Nowości kosmetyczne ostatnich 2 miesięcy przedstawiają się całkiem nieźle :)
Ze względu na
problem związany z przetłuszczaniem włosów będąc w jednej z galerii
postanowiłam wstąpić do Yves Rocher, gdzie bardzo miła pani poleciła mi szampon
pokrzywowy.
Szampon ten stał
się niemal od razu moim włosowym ulubieńcem :) jest to szampon o działaniu
oczyszczającym z wyciągiem z pokrzywy (ma bardzo intensywny i naturalny zapach,
każda z Was, która choć raz miała do czynienia z sokiem z pokrzywy wie o jaki
zapach chodzi). Co ważne szampon ten posiada ponad 99% składników pochodzenia
naturalnego. Nie posiada silikonu, parabenów oraz sztucznych barwników :) Jest
bardzo wydajny i pięknie się pieni. Dzięki niemu moje włoski nie muszą być myte
codziennie i spokojnie wytrzymują dwa- trzy dni. Są sypkie i w sumie nawet nie
potrzebują dodatkowego odżywienia. Kolejnym szamponem, na który się skusiłam
był szampon z tej samej firmy podkreślający kolor włosów brązowych (nie miałam
okazji go jeszcze testować). Rewelacyjnym rozwiązaniem okazała się także
odbudowująca odżywka do włosów z olejkiem z jojoba. Przeznaczona jest do włosów
suchych bądź kręconych, mimo że nie mam włosów ani suchych ani tym bardziej
(niestety) kręciołków pięknie wygładza końce włosów.
Następnym zakupem
z Yves Rocher jest żel pod prysznic owoc granatu.
Nigdy nie
spotkałam się z tak pięknymi i naturalnymi zapachami w kosmetykach
pielęgnacyjnych :)
Muszę się
przyznać, że powróciłam również do mojego przyjaciela - eliksiru odżywczego
Loreal. Nigdy nie miałam lepszego serum zabezpieczającego (i niech się głęboko
schowają Kerastase, Garniery i cała reszta).
Pogoda powoli
ulega poprawie także niezbędna okazała się inwestycja w puder wykańczający
makijaż. Zdecydowałam się na Rimmel Lasting Finish kolor 002 soft beige
zamknięty w pięknym czerwonym pudełeczku wyposażonym w lusterko oraz gąbeczkę.
Pięknie kryje i matuje. Kolejnym niezbędnikiem jest bronzer firmy NYX
(uwielbiam tę markę) w kolorze RFP02 Sunkissed nadający skórze efekt muśniętej
słońcem.
Jakiś czas temu
postanowiłam zakupić jakiś fajny kremik dla mamy (wybrałam serum BANDI).
Chwaliła go tak bardzo, że postanowiłam zakupić dla siebie krem tej samej
marki. Postawiłam na emulsję z witaminą C. No cóż najwyższy czas zabezpieczyć
swoją skórę.
Ostatnią rzeczą,
którą zakupiłam są perfumy Lolita Lempicka Si Lolita :) piękny zapach ! Polecam,
gdy chcesz poczuć się kobieco :)
Rachunek sumienia tzn. portfela ;)
Yves Rocher - szampon pokrzywowy - 300ml -ok. 11zl
Yves Rocher - szampon podkreślający kolor - 200ml - ok. 9zł
Yves Rocher - żel pod prysznic - 200 ml - ok. 6zł
Yves Rocher - odżywka do włosów - 150ml - ok. 9zł
Loreal - Eliksir odzywczy - 100ml - ok. 30zł
BANDI - emulsja - 50ml - ok. 70zł
RIMMEL - puder - ok. 26zł
NYX - bronzer - ok. 40zł
Lolita Lempicka - 100ml - ok. 140zł