wtorek, 24 lutego 2015

17 miesięcy świadomej pielęgnacji włosów i powrotu do natury...

W dniu dzisiejszym mija 17 miesięcy świadomej pielęgnacji włosów. Co się zmieniło przez ten czas? WSZYSTKO (co dotyczy pielęgnacji). Jak już pisałam wcześniej moje włosy nie miały ze mną łatwo ;) przeszły przez farbowanie, rozjaśnianie, suszenie, kręcenie, prostowanie i znów rozjaśnianie... ciągnęły się jak guma. W pewnym momencie myślałam, że nie rosną... jak dowiedziałam się później zwyczajnie się kruszyły. Czasem ciężko było je nawet rozczesać bo grzebień zatrzymywał się w kłębku włosów. Hmm.. jakby to zobrazować? nakładałyście kiedyś jajko na włosy i trzymałyście dłuższy czas? to właśnie wyglądało podobnie... 17 miesięcy temu podjęłam decyzję #NIE FARBUJĘ. Włosy rosły bardzo powoli (rozkręciły się dopiero gdy minął 10 miesiąc). Na początku nie mogłam patrzeć w lustro ! farba się wypłukiwała, a włosy były biało / żółte z ciemnym odrostem. Zaczęłam przeglądać blogi włosomaniaczek. Nastał szał zakupowy: szampon Joico, serum Kerastase ... firma miała znaczenie bo przecież za firmą idzie jakość... NIC BARDZIEJ MYLNEGO ! Włosy rosły, a zniszczenia po rozjaśniaczu jak były tak były. 


(zdjęcie zrobione 5 miesięcy temu ale idealnie ukazuje różnicę w ich stanie)


Po wielu nieudanych próbach zaczęłam stosować metodę OMO (mycie odżywką Kallos - Mycie szamponem - odżywka Garniera) oraz regularnie olejować włosy przed każdym myciem. Włosy odżyły ! Przez ten czas ścięłam ok 10 cm włosów i regularnie je podcinałam.

Poniżej przedstawiam listę kosmetyków, które sprawdziły się na moich włosach:
- #olejek łopianowy + serum;
- #spray unoszący włosy u nasady;
- #szampon batiste (zapach original był o niebo lepszy);
- #lotion Seboradin MEN + szampon;
- #odżywka garnier;
- #serum Loreal;
- #Castor Oil.

Byłam również bardzo zadowolona z:
- #szampon Barwa czarna rzepa / pokrzywa;
- #Maska Kallos;
- #olejek kaktus + czosnek;
- #olejek Amla.


Stan włosów jest o wiele lepszy. Włosy są mięciutkie i sypkie. Nie mogę się doczekać kiedy będą już całe naturalne . Zniszczenia są jeszcze widoczne na jasnych partiach włosów. 

A co Wy polecacie do pielęgnacji włosów?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz