piątek, 13 lutego 2015

Mała rzecz, a cieszy .... TYMBARK :)

Dziś rano przywitał mnie listonosz... byłam bardzo zaskoczona, gdy zobaczyłam kopertę. Miasto nadania wskazywało na K. TO NIE MÓGŁ BYĆ NIKT INNY POZA MOIM K.
Pierwsza myśl? Przecież z K. widuje się codziennie, napisał list?! przecież on nie lubi pisać listów ! Spojrzenie na znaczek... nadawca... Uśmiech sam pojawił się na twarzy ! JUTRO #WALENTYNKI :) Wróciły miłe wspomnienia związane z czasami podstawówki, gdzie dzieciaki wymieniały się między sobą kartkami walentynkowymi :) Nigdy nie spodziewałam się takiej niespodzianki od K.
Co znalazłam w środku?#kapselek Tymbarka. Może dla niektórych wyda się to śmieszne, ale mnie to nastawiło pozytywnie na naprawdę długi czas :) taki mały gest a wywołał tyle radości ! 


:* K. wiedz, że bardzo Cię kocham :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz